Trening górski z Marcinem Świercem

Zaczęło się kilka dni przed treningiem gdzie na FB pojawiły się bardzo skromne informacje o treningu z Marcinem Świercem. Informacje były na tyle skromne, że nie było wiadomo gdzie dokładnie będzie zbiórka i co będziemy robić. Oczywiście Harpagani jak Harpagani lubią wyzwania i w 4 wyruszyli w nieznane. Zbiórka była o 18:00 a my dotarliśmy…już 17:30 (te pół godziny pozwoliło nam znaleźć miejsce zbiórki). Początkowo myśleliśmy, że będzie mało osób ponieważ informacje były skromne na temat szczegółów treningu. Jak się okazało dobrze, że były skromne bo na miejscu zebrało się około 60-70 biegaczy nazwisko Mistrza z wieloma tytułami na arenie międzynarodowej przyciągnął wielu zapaleńców gór.
Trening zaczął się jak to powiedział Marcin Świerc – powoli pod górkę. Wyruszyliśmy wszyscy z czołówkami pełni entuzjazmu. Kierunek był jeden Klimczok (jakieś 7,5 km pod górę). Pogoda dopisała było czyste niebo na dole temperatura była około 6 stopni ale wiało. Powoli wszyscy biegliśmy w zwartej grupie (każdy chciał być jak najbliżej Mistrza aby go podpatrzeć coś się dowiedzieć). Z każdym kilometrem biegacze rozciągli się coraz bardziej i było widać tylko na zboczu sznurek ciągnących się czołówek. Podczas biegu podzieliliśmy się na 2 grupy Kamil z Ania biegli razem a Michał z Mariuszem.
Michał z Mariuszem starali się biec jak najbliżej Marcina aby jak najwięcej podpatrzeć. W pewny momencie udało się im się z nim przebiec kilkaset metrów (ale to kosztowało niemały wysiłek)
Po dotarciu na szczyt zatrzymaliśmy się w Chatce na Klimczoku gdzie mogliśmy zrobić sobie wspólne zdjęcie. U góry bardzo wiało ale atmosfera była na tyle gorąca (tempo pod górę wymagające), że nikomu nie było zimno. Potem czekał nas tylko zbieg. Na treningu poza kilkoma informacjami też dowiedzieliśmy się co to znaczy punkt widzenia: dla Mistrza Marcina Świerca ten bieg pod górę to był spacer a dla nas biegnąc tak samo obok był to bardzo mocny trening. Oby więcej takich wypadów.
Powiązane informacje





























DZIĘKUJEMY, ŻE CO ROKU JESTEŚCIE Z NAMI I TO DZIĘKI WAM... [więcej]



















Zimowa edycja Janosika na dystansie 45 km tak nas urzekła,... [więcej]









Wspaniała trasa z widokiem na Beskid Śląsk,... [więcej]



















Kto kocha ekstremalne wyczyny ??? Kto... [więcej]











Może jeszcze chwilę uda się pospać, te pół... [więcej]










